25 czerwca 2020 2 minut czytania Marketing Match

Google Chrome z mechanizmem blokady zasobożernych reklam

Zwiększenie wydajności, przyśpieszenie i poprawa komfortu użytkowania to kierunek w którym dąży się obecnie w każdym aspekcie. Ma to miejsce także w sieci reklamowej. Agresywne, ciężkie banery reklamowe stoją w opozycji do tego podejścia, dlatego w Google Chrome powstał mechanizm, który ma ukrócić wydajnościową samowolę. Jakie zmiany są zapowiadane? Kiedy wejdą w życie? Dowiesz się tego z naszego artykułu.

Spis treści

  1. Wydajność na wagę złota
    1. Nie tylko w Chrome

Wydajność na wagę złota

Dynamiczny rozwój technologii nie omija Internetu. Wręcz przeciwnie. Przeciętny trzydziestolatek miał okazje być świadkiem ogromnych przemian, jakie zaistniały w całej, szeroko pojętej sieci przez ostatnie kilkanaście lat. Docelowo w tym rozwoju dąży się przede wszystkim do zwiększenia komfortu użytkownika – czyli odbiorcy reklam. Za komfortem idzie bowiem aspekt finansowy, czyli ich główny cel. Google od dłuższego czasu wprowadza zmiany, mające w zamierzeniu zadbać o aspekt wydajności, zarówno swojej przeglądarki Chrome, jak i sieci reklamowej. W przypadku Chrome zmiany te były konieczne, przeglądarka ta bowiem słynęła z tego, że była bardzo obciążająca dla urządzeń. W jej najnowszych aktualizacjach wprowadzono blokery niskiej jakości reklam. Idąc o krok dalej zapowiedziano kolejne zmiany w kwestii usprawnień. Tym razem na celowniku Google stanęły te reklamy, które pochłaniają najwięcej zasobów.

Już na sierpień tego roku (2020) planowane jest wdrożenie do przeglądarki Chrome mechanizmu, który ma na celu zablokować wyświetlanie najbardziej obciążających reklam.[1] Oszacowany został limit, którego reklamy displayowe przekroczyć nie mogą. Wynosi on dokładniej: 4 MB danych sieciowych, 15 sekund zużycia procesora w dowolnym 30-sekundowym okresie lub 60 sekund całkowitego zużycia procesora.[2] Wg szacunków reklamy, które nie spełniają tych standardów stanowią jedynie 0,3% reklam, jednak zużywają one aż około 27% przepustowości.[3]

W przypadku zablokowania reklamy, wyświetli się rozwijalny komunikat, który poinformuje nas dlaczego dana reklama została zablokowana.

Nie tylko w Chrome

W oficjalnej zapowiedzi zaznaczono, że mechanizm ten jest częścią działań mających zapewnić płynną pracę przeglądarki bez „irytujących doświadczeń”. Dla niektórych użytkowników może być to kwestia dość dyskusyjna, zważywszy na wspomniany wcześniej fakt, że Chrome znany jest ze swojej zasobożerności. Być może z tego względu na moment obecny brak jest zapowiedzi o wykorzystaniu  tego mechanizmu przez inne przeglądarki oparte o Chromium[4], czyli miedzy innymi Operę, czy Edge. Podejrzewać można, że zainteresowanie nim wzrośnie, gdy okaże się faktycznie skuteczny.


Blog
  • 22 stycznia 2024
    Nowa era customer service. Trendy 2023/2024
    Wiktoria Pietruszka
  • 21 grudnia 2022
    Marketing Automation – kompletny przewodnik po automatyzacji marketingu i jego wpływie na zwiększenie liczby leadów
    Bartłomiej Giedyk
  • 26 października 2022
    Jak zwiększyć zasięgi na Instagramie w 2023 roku? 9 wskazówek, jak uzyskać więcej polubień i obserwujących
    Marketing Match
  • 12 października 2022
    Co to jest LCP (Largest Contentful Paint) i jakie ma znaczenie dla SEO?
    Valeriia Kalmuk
  • 8 czerwca 2022
    Krótsza strona YouTube — YouTube Shorts wkracza do gry!
    Adriana Koczoń
  • 30 marca 2022
    Efektywność pracy – co tak naprawdę na nią wpływa?
    Adriana Koczoń
  • 29 grudnia 2021
    Blog firmowy – co każdy przedsiębiorca powinien wiedzieć?
    Marketing Match
  • 8 grudnia 2021
    Brief – cztery kluczowe momenty dla jego powodzenia
    Natalia Słabowska
  • 23 czerwca 2021
    Etyczne aspekty reklamy, czyli o tym dlaczego warto grać fair
    Katarzyna Dziąg
  • 27 maja 2021
    Jak rozpocząć współpracę z agencją marketingu internetowego? Postaw na synergię działania!
    Filip Pyśniak
  • 29 grudnia 2020
    5 kroków do zbudowania partnerskiej relacji z Klientem
    Natalia Słabowska
  • 2 listopada 2018
    WordPress – szeroki wachlarz zastosowań, od prostego bloga po sklep internetowy
    Marketing Match